piątek, 12 kwietnia 2013

3. Pom Poms



Zima powoli odchodzi, a ja wyciągam letnie buty i ubrania wygrzebując je z dna szafy. Zbliżające się egzaminy gimnazjalne przyczyniły się do naprawdę trafnego wyboru w zakupach. Jestem dość niska, więc w tym roku balerinki poszły w odstawkę... a ja po mimo niezadowolenia lekarza, (ciągle mam kłopoty z prawym kolanem i wiązadłem) postanowiłam kupić koturny. Długo zastanawiałam się nad cudnymi zamszowymi szpileczkami, jednak mi to nie jest dane, zaczynam od dość wysokich koturn które od razu wpadły mi w oczy w sklepie. I niemalże wolały do mnie *_*. i teraz jestem w ich posiadaniu.
Teraz o stylizacji. Jest ona lekka, i raczej dość rockowa, lubię taki styl, kocham bluzki z nazwami zespołów, ćwiekowane ciuchy i jestem totalnie crazy on it. Więc pierwsze podrygi słońca postanowiłam z Martą wyjść na zdjęcia odrywając się od natłoku nauki.





bluzka/t-shirt :primark
kurtka/jackiet : Szafa Marty
spodnie/throusers: Maria
koturny/shoues: Step
okulary/sunglasses: butik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz